Najpierw trzeba się odprężyć i konkretnie wyciszyć aby mógł usłyszeć sam siebie. Floating to pierwsza propozycja. Dzięki tej metodzie relaksu mózg bardzo szybko wejdzie w stan odprężenia a procesy myślowe nabiorą koncentracji. Badania dowodzą że godzinna sesja równa się 4 -5 godzinom regeneracyjnego snu. Sami potwierdzamy te wyniki bazując na własnych doświadczeniach. To nie wszystko... podczas floatowania nasze ciało dryfuje na powierzchni wody. Tak dryfuje... nie tonie 🙂 tak duże zasolenie solą EPSOM wypiera mocno ciało do góry, także tato który ma obawy przy wchodzeniu do wody w końcu będzie mógł się napawać wodną. Kiedy tak dryfuje siła grawitacji działa równomiernie na całą płaszczyznę mięśni, stawów i kości zwalczając ból i przyśpieszając regenerację uszkodzonych komórek. Odciążenie kręgosłupa nigdy nie było tak łatwe. Sama sól epsom (siarczan magnezu) zbawiennie wpływa na stan organizmu, nie dość że wchłaniany przez skórę zmniejsza niedobory tych składników to właśnie jeszcze niweluje ból, wpływa na regulację metabolizmu i przyśpiesza regenerację.
Kolejnym elementem prezentu jest peeling kawitacyjny, który wnikając głęboko w skórę, oczyszcza ją i pozwala na lepsze "oddychanie". Peeling kawitacyjny to zabieg usunięcia martwego naskórka za pomocą ultradźwięków. To delikatna, ale bardzo skuteczna, forma peelingu mechanicznego, dedykowana dla każdej cery - w tym naczynkowej, wrażliwej i trądzikowej. Doskonale odblokowuje ujścia gruczołów łojowych, a przy regularnym stosowaniu przyczynia się do redukcji zaskórników. Dodatkowo, mikromasaż pobudza krążenie naczyń krwionośnych, przyczyniając się do odżywienia i poprawy jędrności skóry.
🌷 Przebieg zabiegu: demakijaż z elementami masażu twarzy, peeling kawitacyjny, serum, krem kończący.
Ostatnią częścią jest zbadanie stanu całego ciała. Analiza jego składu obrazuje:
czy należy na coś zwrócić szczególną uwagę przy codziennym żywieniu i monitorowanie rozwoju masy mięśniowej - podstawowego wskaźnika przemiany materii
monitoruje poziom tkanki wisceralnej, która jest uważana a jedną z możliwości rozwoju cukrzycy Typu 2 i/lub chorób serca,
pozwala ustawić docelowy skład ciała i monitorować progres
W pomiarowy skład ciała wchodzi, % tkanki tłuszczowej, kg masy mięśniowej, poziom tłuszczu wisceralnego, wskaźnik podstawowej przemiany materii, minimalne dzienne spożycie kalorii, wiek metaboliczny, poziom wody oraz masa kości
Druga opcja to pakiet dla Taty który potrzebuje poleżeć, rozluźnić, odprężyć i nabrać sił.
Pierwszym krokiem jest zbadanie stanu całego ciała. Analiza jego składu obrazuje:
czy należy na coś zwrócić szczególną uwagę przy codziennym żywieniu i monitorowanie rozwoju masy mięśniowej - podstawowego wskaźnika przemiany materii
monitoruje poziom tkanki wisceralnej, która jest uważana a jedną z możliwości rozwoju cukrzycy Typu 2 i/lub chorób serca,
pozwala ustawić docelowy skład ciała i monitorować progres
W pomiarowy skład ciała wchodzi, % tkanki tłuszczowej, kg masy mięśniowej, poziom tłuszczu wisceralnego, wskaźnik podstawowej przemiany materii, minimalne dzienne spożycie kalorii, wiek metaboliczny, poziom wody oraz masa kości
Kolejnym elementem prezentu jest peeling kawitacyjny, który wnikając głęboko w skórę, oczyszcza ją i pozwala na lepsze "oddychanie". Peeling kawitacyjny to zabieg usunięcia martwego naskórka za pomocą ultradźwięków. To delikatna, ale bardzo skuteczna, forma peelingu mechanicznego, dedykowana dla każdej cery - w tym naczynkowej, wrażliwej i trądzikowej. Doskonale odblokowuje ujścia gruczołów łojowych, a przy regularnym stosowaniu przyczynia się do redukcji zaskórników. Dodatkowo, mikromasaż pobudza krążenie naczyń krwionośnych, przyczyniając się do odżywienia i poprawy jędrności skóry.
🌷 Przebieg zabiegu: demakijaż z elementami masażu twarzy, peeling kawitacyjny, serum, krem kończący.
Na sam koniec główna atrakcja to Ganbanyoku. To nietypowa sauna podczas której leżymy na rozgrzanych kamieniach. Powietrze nie jest rozgrzane tak jak to przy typowych saunach fińskich czy wysokotemperaturowych. Ta sauna działa dzięki kamieniom sprowadzanym z Japonii z góry Hiyama które po nagrzaniu emitują promienie podczerwone i wnikają głęboko w skórę. Większość Panów odlatuje i przy tym błogim ciepełku ucina sobie drzemkę (wcale nie planując tego). Podczas leżakowania nasza krew przyśpiesza wędrówkę po ciele jednocześnie nie przyśpieszając rytmu serca. Jak to się dzieje? Otóż naturalnie rozrzedza krew do idealnego stanu. Dzięki temu organizm jest dosadniej ukrwiony. Nasze czerwone krwinki są bardziej ruchliwe i dają nam więcej energii. Podczas saunowania skóra wytwarza więcej sebum ochronnego które jest naszą indywidualną barierą antybakteryjną, przeciw pasożytniczą i przeciwgrzybiczną. Wpływa na stan skóry, pomaga przy egzemach, trądziku i przyśpiesza gojenie się ran i zmniejszanie blizn. Podczas godzinnej sesji organizm może spalić do 1200 kcal. Brzmi kusząco?
